Moje książki z dzieciństwa
Dzisiaj chciałam pokazać Wam moje książki z dzieciństwa, które teraz czytam Jankowi 😊 Są to pięknie wydane,duże książki z kolorowymi,magicznymi ilustracjami. Najpierw czytał je ktoś w mojej rodzinie,potem ja,a teraz Janek i za niedługo Grześ. Cieszę się, że Janek zapałał do nich taką miłością jak ja!
♡ "Przygody Kubusia Puchatka" rok wydania 1994, @wydawnictwo_egmont
♡ "Tarzan" rok wydania ? ,@wydawnictwo_swiatksiazki
♡ "Król lew" rok wydania 1994, @wydawnictwo_egmont
♡ "Baśnie Andersena" rok wydania 1994, wydawnictwo Delta
Niestety, są trochę zniszczone,przechowywane gdzieś w pudełkach. Długo, długo o nich nie pamiętałam. Dopiero, gdy zaczęłam kupować książki dla chłopaków, odkryłam je na nowo. Dla mnie to powrót do dzieciństwa, magia... czytając je,przypominam sobie moje uczucia jako dziecko i fascynacje tymi historiami. Pamiętam jak czytałam Kubusia u babci przy takim piecyku, zziębnięta po zabawie na śniegu. Przeczytałam go wtedy całego i byłam z siebie taka dumna!
Nasze egzemplarze służą obecnie do czytania do spania, przechowywane są wysoko na półce i oszczędzane, by starczyły na najdłużej jak się da 😊
A Wy mieliście książki z tych serii? Macie jeszcze jakieś stare egzemplarze i tak jak ja oszczędzanie dla przyszłych pokoleń?🙈
Komentarze
Prześlij komentarz