"Stulecie Winnych. Początek" Ałbena Grabowska


“Nie potrzebował kumpli do gorzałki ani przyjaciół, żeby z nimi o czymkolwiek perorować. Jej jednak potrzebował. Jak powietrza. Jak wody w gardle, kiedy gorący dzień, jak światła księżyca w ciemną noc. Wcale mu nie było z tym dobrze. Oznaczało to, że ona ma nad nim władzę”. 


“Pokiwała głową. Matka była posłuszna ojcu, jak dobra żona powinna być posłuszna mężowi. Ojciec był temu posłuszeństwu rad”. 



Po przeczytaniu pierwszych zdań poczułam się jak w domu... Dawno nie miałam w rękach książki, która sprawiłaby mi tyle radości- tyle szczęścia, uśmiechu , ale i rozdarcia, smutku, łez, melancholii i wielu, wielu myśli. Jeśli kochacie rodzinne sagi, autentyczne obyczajówki lub powieści, które przeniosą was do innego czasu i świata to nie mogliście trafić lepiej. 

Ałbena Grabowska, chyba jak żadna inna pisarka, potrafi w swoich powieściach zawrzeć tyle emocji i poruszyć tyle tematów, a przy tym zaintrygować czytelnika i rozkochać go w swoich słowach, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Kiedy rok temu trafiłam na “Stulecie Winnych” nie wiedziałam, że trafiam na książkę fenomenalną. Bogatą w obrazy, słowa, postaci, miejsca, zdarzenia. Autorka tak nakreśla postaci, że czytelnik zżywa się z nimi od samego początku, a każde nieszczęście czy smutek bohaterów udzielają się i rozdzierają serce. 

“Stulecie Winnych. Początek” to powrót do losów Broni i Antka- ich początków, tego jak się poznali i żyli nim na świecie pojawiło się nowe pokolenie.  Akcja obejmuje lata 1874-1912. Czytelnik ma okazję zaznajomić się z realiami tamtych czasów, gdzie ludziom żyło się naprawdę ciężko,a wiedza medyczna była na bardzo niskim poziomie. Praca i Bóg były najwyższą wartością i jak widać na przykładzie bohaterów ludzie żyli prosto, biednie, a mimo to odnajdowali radość, miłość i szczęście. Te proste, wiejskie życie urzeka na każdej stronie, a mnie szczególnie chwyciła za serce szczerość i dokładność w opowiadaniu tej historii. Język jest niezwykle barwny i plastyczny, czasami w kilku słowach czy zdaniach jest zawarty ogromny przekaz emocjonalny. Autorka idealnie nakreśla emocjonalne stany bohaterów, ich rozdarcie i wszystkie bolączki. 

Książka niesie wiele przesłań i pięknych myśli na różnych płaszczyznach.  Mimo biedy, braku oświaty, słabej opieki medycznej i braku informacji, mam wrażenie, że życie było wtedy lepsze, prostsze, można je było głębiej i lepiej przeżyć. Wartości było jasno określone, a dobro i zło proste do rozróżnienia. W “Stuleciu...” uderza też ból przemijania. Bohaterowie żyją w zgodzie z naturą, rodzą się i umierają. I choć cierpią ich bliscy. Taka jest kolej rzeczy. Na przykładzie Winnych widzimy jak pokrętne są ludzkie losy i nie wiemy co jest nam pisane. Losy bohaterów rozdzierają serce, bo znamy ich bardzo dobrze, lubimy, wiemy jak im ciężko i jaką drogę przeszli. 

Nie raz szkliły mi się oczy, nie raz nie mogłam uwierzyć, że los tak ich doświadcza. Przeżyłam z tą książką piękne chwile i cały wachlarz emocji. Bronia, Antek, Romek, Władek, Kajtek, Stefan i Stanisław są dla mnie jak żywi. Ich losy są niezwykle pokrętne, dramatyczne i ciężkie. Jeśli sięgniecie po tą sagę poznacie smak miłości i gorycz rozstania, palące uczucie zdrady i szczęście dodające skrzydeł. Zaznacie biedy, ale i domowego ciepła, poczujecie ból przemijania i cud narodzin. Doznacie niezrozumienia i niesprawiedliwości oraz rodzinnego wsparcia i ludzkiej dobroci. 

Ja jestem zakochana po uszy... piękna saga, piękne ludzkie emocje i bohaterowie, których nie da się zapomnieć.


“Prosiła Najświętszą Marię Pannę o wstawiennictwo i wszelkie łaski. Gdy myślała o łaskach, nie chodziło jej o dar posiadania dzieci, ale o to szczególne uczucie miłości, któreg chciała doświadczyć u boku męża. Niech on mnie kocha, modliła się. Niech trwa u mego boku, dodawała. Niech mnie rozumie. To ostatnie nie było dla niej samej jasne. Nie umiałaby powiedzieć, co kryło się za tym zrozumieniem. Wydawało się to jej jednak ważne. Nawet bardzo ważne”.  

 

Wpis we współpracy z wydawnictwem Zwierciadło.

"Stulecie Winnych. Początek" znajdziecie tu:

https://www.empik.com/poczatek-stulecie-winnych-grabowska-albena,p1280605767,ksiazka-p?qa=stulecie%20winnych%20pocz%C4%85tek&ac=true

Komentarze

  1. Przepięknie napisana recenzja,aż chce się sięgnąć po tę książkę i zapoznać się z bohaterami. Wyjątkowa modlitwa kobiety, żony. Takie proste,a tak cudownie znajome,tak domowe,ciepłe i swojskie. Pragniemy miłości,trwania razem i zrozumienia. Dzięki za ten wpis.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty