"Uwikłana" Alicja Sinicka
“Uwikłana” to dla mnie klasyka thrillera psychologicznego. Sięgając po nią spodziewałam się właśnie takich emocji, takiego klimatu- dusznego i mrocznego oraz wszechogarniającego strachu i dezorientacji. To moja pierwsza książka Alicji Sinickiej i wiem, że mam sporo do nadrobienia!
Jeśli chodzi o fabułę to myślę, że czytelnikowi wystarczy tylko tyle, że Zuza, która jest główną bohaterką jest poetką, która straciła siostrę. Okoliczności są niejasne, a ją ciągle prześladuje ta noc. Gdy wyjeżdża z chłopakiem do jego domku w lesie, jej obsesja na punkcie Zośki przybiera na sile.
Pierwszy rozdział w ogóle nie zrobił na mnie wrażenia, bo jest dosyć spokojnym wprowadzeniem do późniejszych zdarzeń. W kolejnych rozdziałach akcja nabiera szalonego tempa i trzyma w ogromnym napięciu już do samego końca. Strach, lęk, psychoza, poczucie obserwacji i osaczenia udziela się czytelnikowi. Niczego nie można być pewnym, bo zdarzenia przybierają dosyć nieoczekiwany bieg. Miałam wrażenie, że niektóre są zbyt dramatyczne, natomiast dzięki temu atmosfera stawała się jeszcze bardziej napięta. Żadnego z bohaterów i ich zachowań nie można być pewnym. To, co dzieje się w tym domku w lesie przyprawia o gęsią skórkę. Czytelnik jest równie zdezorientowany co Zuza, która czuje się osaczona, bezradna i powoli zaczyna tracić zmysły.
Według mnie autorka zastosowała klasyczne chwyty jeśli chodzi o fabułę, przez co było trochę przewidywalnie. Mimo to zakończenie jest spektakularne i przewrotne. Myślę, że zaskoczy niejednego czytelnika.
Wpis we współpracy z wydawnictwem Kobiecym.
"Uwikłaną" znajdziecie tu:
https://www.empik.com/uwiklana-sinicka-alicja,p1279600544,ksiazka-p?qa=uwik%C5%82ana&ac=true


Uwielbiam thrillery psychologiczne i muszę ten tytuł dorzucić do długiej listy lektur obowiązkowych. Nie wiem kiedy nadrobie tyle książek,więc staram się nie czytać wcześniejszych wpisów. Każda Twoja relacja zachęca do czytania 🧡
OdpowiedzUsuńDziękuję 😉 koniecznie daj znać jak przeczytasz!
Usuń