"Zdążyć do domu na święta" Anna Chaber

 


“Zdążyć do domu na święta” to historia, która wyciska łzy i sprawia, że w tym świątecznym czasie możemy zastanowić się nad tym, co naprawdę ważne... 

Po kilku latach Filip postanawia wrócić do domu na Wigilię. Na lotnisku w Brukseli spotyka dziewczynę, która nieco go irytuje, jednak gdy okazuje się, że loty do Polski zostają odwołane, będą na siebie zdani w dosyc długiej podróży. Czy nieznajmi znajdą wspólny język? Czy uda im się dotrzeć do domu na czas? 

Na samym początku uderza różnica charakterów bohaterów. Filip- stonowany, małomówny,analizujący każde zachowanie, z kolei Kaja- spontaniczna, bezprośrednia i zdeterminowana by dotrzeć do Polski za wszelką cenę. Nie wiedziałam czego się tutaj spodziewać, bo zwykle takie kontrasty między bohaterami, a potem rozwijanie ich relacji jest nieco przewidywalne, jednak tu... Już po piewrszych kilku stronach poczułam takie ukłucie w sercu, bo domyśliłam się co może się zdarzyć i ze łzami w oczach czekałam na to, co nieuniknione. 

Ta historia jest bardzo smutna, melancholijna i dobitnie pokazująca jak nasze życie jest kruche. Autorka niezwykle sprawnie prowadzi akcję, a relacja między bohaterami rozwija się stopniowo i pozostaje sporo niedopowiedzeń, które na koniec wręcz eksplodują i przygniatają swoim ciężarem. 

“Zdążyć do domu na święta” to nie jest lekka historia, która poprawi humor. To opowieść o determinacji, sile człowieka, bezinteresownej pomocy, przyjaźni i najwązniejszych życiowych wartościach. Mocna, piękna i rozkładajaca na łopatki... 

Komentarze

Popularne posty