"Czerwień" Małgorzata Oliwia Sobczak

 “Tak bardzo teraz tego żałowała. Przecież mogła słuchać bicia serca swojego dziecka. Czemu tak rzadko to robiła? Gdyby teraz mogła... Gdyby teraz mogła choć raz, ostatni raz poczuć życie córki, oddałaby za tę chwilę wszystko”. 

Długo szukałam serii kryminalnej, która wciągnęłąby mnie na tyle, że chciałabym więcej i w końcu trafiłam! “Czerwień” jest napisana po mistrzowsku i wciąga od pierwszej strony. Mnie szczególnie urzekło połączenie przeszłości z teraźniejszością, płynnośc akcji i nieoczywiste rozwiązanie. Czytałam z niezwykłą przyjemnośćią i poluję na kolejne tomy 😊 

W morzu przy sopockiej plaży zostaje znalezione ciało kobiety. Wydaje się, że to samobójstwo, gdyby nie usta kobiety... podobna zbrodnia miała miejsce 17 lat temu,ofiary są do siebie bardzo podobne. Czy te sprawy coś łączy? Z przeszłością pełną tajemnic, mafijnych porachunków, imprezowego sopockiego świata i niebezpiecznych zależności zmierzy się prokurator Bilski. 

Zagadkowa śmierć młodych kobiet o podobnym wyglądzie ciekawi od pierwszych stron. Czytelnik zostaje uwikłany w spiralę nieoczywostości i wraca do przeszłości, która przez wielu wolałaby być zapomniana. Bohaterowie są tutaj świetnie wykreowani, ciekawi i niebanalni, nieoczywiści i zaskakujący- po wielu postaciach zupełnie nie wiadomo czego się spodziewać. Zafascynowała mnie też mieszanka świata mafii i prokuratury z młodzieńczą naiwnością i pragnieniem życia oraz poznawaniem świata. Jak daleko jest w stanie posunąć się nastolatka by poczuć się wartościowa? By w końcu być atrakcyjną w oczach mężczyzny? Czy możemy ufac każdemu?  

Mniej więcej 100 stron do końca książki klaruje się rozwiązanie zagadki, zdaje się,że autorka celowo zostawia pewne tropy dla czytelnika, a mimo to, końcówka zaskakuje. Jest bardzo szybka i trochę nieoczywista. Napięcie jest wyczuwalne do ostatnie strony. “Czerwień” jest świetna zarówno pod kątem bohaterów, prowadzenia akcji jak i językowo. Autorka nie posługuje się wulgrayzmami by wyrazić ekspresję i charakter bohaterów, a mimo to są fragmenty mocne, brutalne i dosadne. To lubię! Porządnie napisane i z klasą :)