"Miasteczko zbrodni. Dlaczego zginęła Iwona Cygan?" Monika Góra

 

Mimo że od śmierci Iwony Cygan mineło ponad 20 lat, sprawa nadal budzi ogromne emocje i chyba niestety nieprędko doczekamy się jej finału... Książka Moniki Góry “Miasteczko zbrodni”prowadzi nas krok po kroku po zdarzeniach z lata 1998 roku i poźniejszych. Mnóstwo świadków, zmowa milczenia, śmierć osób, które wiedziały za dużo, znikające i pojawiające się dowody... w tej sprawie nic nie jest proste i oczywiste. 

“Miasteczko zbrodni” to bardzo rzetelny reportaż, który prowadzi czytelnika przez sprawę Iwony Cygan od zdarzeń przed śmiercią aż do czasów obecnych, bo dzięki walce rodziny i osób spoza “tarnowskiego” kręgu proces nadal jest w toku. Książka składa się z krótkich rozdziałów, napisanych bardzo rzeczowo, z dbałością o chronologię zdarzeń, fakty, zebrane materiały, akty oskarżenia, pzresłuchania, relacje rodziny i innych osób, które zgodziły się mówić. Po tylu latach w Szczucinie nadal panuje strach. Ludzie boją się powiedzieć w tej sprawie cokolwiek. 

Jak to możliwe, że morderstwo jednej dziewczyny uruchomiła lawinę tylu śmierci? Co widziała lub słyszała Iwona przed śmiercią, że musiała zginąć? Że sprawców kryli sami policjanci i prokuratura? Dlaczego mordercy nadal są na wolności? Czemu ta sprawa jest tak skomplikowana i trwa to tyle lat? 
Wszystko odnajdziecie w tym reportażu, choć odpowiedzi na te pytania nie są jednoznaczne. Mnóstwo tu niewiadomych, ginących i pojawiąjacych się dowodów, mataczenia, zaniedbań policji, strachu świadków, którzy odwołują zeznania, bo boją się o swoje życie. Dla mnie ta historia jest niewiarygodna, fascynująca ze względu na liczbę świadków i ich milczenie, nieprawdopodobna ze względu na przebieg i rozwój zdarzeń. I na wskroś bolesna i dramatyczna- śmierć Iwony boli tylko jej rodzinę, która do tej pory chce jedynie sprawiedliwości...