"Madeira" Jolanta Kosowska
“Na chwilę zapadło milczenie. W pamięci odżyło mnóstwo wspomnień. On i ja, tamten wodospad, jego dłonie, jego usta, szept tuż przy uchu: ‘Jesteś jak Madeira. A Madeirę kocha się dozgonnie’ “.
Po raz kolejny przyszło mi w literaturze zmierzyć się z tematem przemijania i miłości. Takie zestawienie jest niezwykle bolesne i nostalgiczne. Bo jak pożegnać bliską osobę? Jak żyć ze świadomością, że już nigdy jej nie zobaczysz? Jak wypełnić wszystkie puste dni i noce...
Przed takim zadaniem staje Julia, której narzeczony znika tuż przed ślubem w niewyjaśnionych okolicznościach. Po długich poszukiwaniach zostaje uznany za zaginionego, a życie bohaterki traci sens. Postanawia udać się w podróż na Maderę by ostatni raz wspomnieć miejsca odwiedzone z ukochanym i samej pożegnać się z życiem. Wyspa ma jednak dla Julii kilka niespodzianek...
Jolanta Kosowska pisze tak, że czytelnik od razu zostaje przeniesiony do świata zapachów, smaków i krajobrazów danego miejsca i ma się ochotę tam być i chłonąć klimat. Tutaj przenosimy się na Maderę, która kusi swym pięknem i była świadkiem wielu miłosnych uniesień. Widoki zapierają dech w piersiach, oświadczyny pod wodospadem, piękne zachody słońca, obłędna kuchnia i burzliwe fale oceanu. Na tym tle autorka snuje opowieść o miłości, stracie, rodzinie, cierpieniu i przeżywaniu go. Każdy z bohaterów ma tutaj głos, dzięki czemu poznajemy historię z kilku perspektyw i mimo że akcja nie ma zawrotnego tempa, burzliwe losy postaci skutecznie zatrzymują uwagę czytelnika i podsycają ciekawość.
Język powieści jest niezwykle plastyczny i emocjonalny. Poznajemy trzypokoleniową rodzinę, gdzie każdy w sercu nosi jakąś zadrę. Bohaterowie skrywają tajemnice, a wyspa choć pozornie beztroska, a życie na niej powolne i barwne, przyniosła też wiele rozczarowań. Powieść osnuta wokół miłości dwojga młodych ludzi jest także pretekstem do opowiedzenia rodzinnej historii sprzed lat i pochyleniem się nad kwestią odejścia i pożegnania bliskiej osoby.
W “Madeirze” pokazana jest siła miłości i rodziny. Czytelnik przekona się jak bezgraniczne może być szczęście, ale też do czego może popchnąć rozpacz i niewyjaśnione sprawy sprzed lat. Nigdy nie wolno tracić nadziei i ufać innym ludziom. Zwykły zbieg okoliczności może mieć naprawdę zaskakujący finał...
Powieść niezwykle dojrzała, emocjonalna i wyważona. Po prostu piękna.
Współpraca reklamowa z wydawnictwem Zaczytani.
Książkę znajdziecie tu:
https://zaczytani.pl/ksiazka/madeira,druk
Komentarze
Prześlij komentarz