"Wichry losu" Agnieszka Stec- Kotasińska

 


"Wichry losu" to książka pełna miłosnych perypetii i zawirowań rozgrywających się z w teraźniejszości i latach wojennych. Skrywane sekrety mają szansę w końcu ujrzeć światło dzienne. Tylko czy po tylu latach prawda da ukojenie czy rozdrapie zagojone już rany? 

Weronika jest młodą niespełnioną dziennikarką, która dostaje wyjątkową szansę- ma przeprowadzić wywiad ze starszą panią o jej wojennych losach i miłości do Staszka,o którym myśl pozwalała jej funkcjonować w wojennej zawierusze. Bohaterka nie spodziewa się jednak jaki sekret skrywa Petronela i jak wizyty u niej odmienią również jej losy. Życie Weroniki staje się dosyć mocno skomplikowane, a ona nie ma odwagi by stawić czoła uczuciom. Czy w końcu wybierze swoje szczęście? Czemu tak naprawdę ma służyć wywiad z Petronelą?

Uwielbiam książki,gdzie przeszłość,szczególnie ta wojenna, przeplata się z teraźniejszością. Fascynujące i ujmujące jest jak dawne czasy i decyzje naszych przodków mogą mieć wpływ na życie przyszłych pokoleń. Jak zawiłe i niespodziewane są ludzkie losy... powieść skonstruowana jest w ciekawy sposób,bo aktualne zdarzenia obserwujemy z perspektywy kilku bohaterów, więc możemy zapoznać się dokładnie z ich myślami i motywami postępowania. Przeszłość widziana jest oczami Petroneli i jest bardzo dobrze napisana,zarówno pod względem językowym jak i fabularnym,jednak było jej tu zdecydowanie za mało. Zachwiane są proporcje między przeszłością, a teraźniejszością, momentami stanowią tylko dodatek życia Weroniki,przez co mam wielki niedosyt. Początkowo nie mogłam odnaleźć się w sytuacji głównej bohaterki,lekko mnie nużyła i czekałam głównie na relacje Petroneli. Później,gdy sprawy się nieco gmatwają, robi się ciekawie już na obu płaszczyznach. Niektóre rozmowy bohaterów wydawały mi się mało dopracowane i jakby o niczym,jednak w ogólnym rozrachunku uważam,że autorka zastosowała ciekawe rozwiązania fabularne i kilka wątków zostało poprowadzonych bardzo dobrze i zaskakująco. Są momenty,które naprawdę chwytają za serce i potrafią wzruszyć,są też takie,które pozostawiają czytelnika obojętnym i ma się poczucie,że czegoś brakuje. 

"Wichry losu" niewątpliwie zasługują na uwagę ze względu na postać Petroneli,której losy są dosyć mocno skomplikowane oraz Dominika chorego na autyzm,którego świat zaskakuje,a prostolinijność i szczerość nie raz bawią i wzruszają. Powieść ta pokazuje,że życia nie można sobie zaplanować idealnie jak chcemy,nie warto też czekać na odpowiedni moment,bo ten może nigdy nie nadejść...to serce dyktuje warunki,mimo że rozum często podpowiada co innego.

Współpraca reklamowa z wydawnictwem Replika.

Książkę znajdziecie tu:

https://www.empik.com/wichry-losu-wydeptane-sciezki-stec-kotasinska-agnieszka,p1470258218,ksiazka-p

Komentarze

Popularne posty