"Ogien i powietrze" John Boyne

 


"Ogień i powietrze" to dwie mini powieści,które tworzą piorunującą całość. Uwielbiam spojrzenie na świat i celność w opisywaniu ludzkich twarzy przez Johna Boyna. To kolejna jego książka,która mnie zachwyciła, dała do myslenia i zaskoczyła formą.

Historia o ogniu to opowieść o Frei,która jest chirurgiem,wiedzie dostatnie życie i jest podziwiana wśród pracowników. Ma też drugą twarz,o której wie niewielu i przeszłość, o której nie sposób zapomnieć. Jak dzieciństwo rzutuje na to kim jest teraz?

"Powietrze" to z opowieść o jednym z bohaterów z poprzedniej historii,jednak poznajemy go z zupełnie innej strony. Aaron wraz z synem wybierają się w długą podróż do miejsca,gdzie nikt ich się nie spodziewa. Lot i bycie we dwoje będzie idealną okazją do rozmowy i powiedzenia sobie wszystkiego,co boli. Czy ta podróż ich do siebie zbliży czy oddali?

John Boyne stworzył mozaikę ludzkich emocji,charakterów i lęków. Trafnie nakreśla ich motywację, zdarzenia z przeszłości,jakie doprowadziły ich do danego momentu oraz głęboko wchodzi w psychikę poranionych postaci. Często stwierdzić,poznając całą sylwetkę czy dana osoba jest dobra czy zła? Jest oprawcą czy ofiarą? Czy jej poranione wnętrze i rany z przeszłości pozwalają na normalne życie?
Autor pięknie nakreślił obydwa opowiadania i połączył je ze sobą w niezywkly sposób. Dwie oddzielne historie,które żyją swoim życiem,ale jednocześnie na siebie oddzialowuja. Ogień,który symbolizuje nie tylko pożar czy poparzenia,z którymi zmaga się na co dzień bohaterka w swojej pracy,ale też paląca przeszłość, niezagojone rany, ognisty temperament,zdarzenia,które powodują lawinę innych,traumy,nadużycia. Spalanie się przez swoje lęki,przeszłość i bolesne rany,głównie te na psychice.
Powietrze,które jest nie tylko lotem w przestworza,świeżością i nowym początkiem,ale także pozwolenie sobie na wzięcie głębokiego oddechu,oddychanie pełną piersią i wyzwolenie od trosk i bólu wywoływanego przez przeszłość. Nakreślenie nowych szans na przyszłość i spojrzenie do przodu.

Jestem pełna podziwu dla stworzenia takiego obrazu i poukładania wszystkich postaci,miejsc i wątków w tak celną i działającą na wyobraźnię całość. Do tego spotykamy tu bohaterów z poprzednich opowiadań,co jest pomysłowym nawiązaniem i odkryciem jeszcze kilku kart przed czytelnikiem. Zupełnie nie przeszkadza powolna akcja,a momentami wręcz hipnotyzuje...

Współpraca reklamowa z wydawnictwem Replika.

Komentarze

Popularne posty