"List do świętego Mikołaja" wyd.Wilga

 


Czytacie z dziećmi świąteczne książki? Macie swoje ulubione tytuły?😍

Do naszych ulubieńców dołączył właśnie "List do świętego Mikołaja".

Dlaczego?

Bo to zabawna historia angażująca dziecko. Do tego ma otwierane elementy,które czynią ją wyjątkową i ciekawą.

Mikołaj dostaje spóźniony list od Ali,jednak papier jest uszkodzony i nie ma w nim najważniejszej informacji- co dziewczynka chce dostać? Mikołaj uruchamia swoją wyobraźnię,jednak musi poprosić o pomoc kilka osób. Gwiazdka zbliża się wielkimi krokami,ale jego pomocnicy nie spisują się najlepiej...co zrobi Mikołaj? I czy Ala będzie zadowolona z prezentu?

Książka jest pięknie i starannie wykonana,a otwierane elementy dopracowane i zaskakujące. Historyjka bawi i wielokrotnie zadziwia,bo czy mała dziewczynka chciałaby dostać marchewkę,węgiel albo gigantgczny koc? Chyba nie🤭 Mikołaj ma ciężkie zadanie,bo w miejscu,w którym była nazwa prezentu widnieje wypalona dziura...co więcej list jest faktycznie wklejony do książki i naprawdę ma wypalone dziurki. Świetnie wymyslone, a miny dzieci przy otwieraniu kolejnych klapek i odkrywaniu tej historii są bezcenne!

Żeby było śmieszniej,końcówka sprawia,że najpierw się rozczulamy,a potem mamy ochotę śmiać się w głos...dlaczego? Koniecznie przeczytajcie!

Książka zawiera dużo dobrego humoru,przepiękne kolorowe ilustracje i przesłanie,że często te najprostsze i niepozorne prezenty są najlepsze i sprawiają najwięcej radości. Warto o tym pamiętać 🩷

Ps.w serii ukazały się też dwie inne książeczki: "Jak wychować smoka" i "Dom dla jednorożca".


Współpraca reklamowa z wydawnictwem Wilga.

Komentarze

Popularne posty