"Księga dwóch dróg" Jodi Picoult

 “Jego słowa były pełne złości, lecz dotyk wręcz przeciwnie. Podniósł rękę do moich włosów, przesunął w palcach kosmyk. Jego oczy były oceanem. Oto, jak ludzie toną, pomyślałam”. 

“Księga dwóch dróg”, choć opowiada o miłości, nie jest kolejną banalną historią, której koniec każdy z nas dobrze zna. Dawn Edelstein jest zawieszona między obecnym życiem a przeszłością, między dawną miłością, a aktualnym związkiem. Balansuje między życiem a śmiercią- nie tylko ze względu na swój zawód- jest doulą od umierania, ale sama omal nie ginie w katastrofie lotniczej, co uświadamia jej, że musi uporządkować swoje sprawy. W krytycznym momencie myśli o dawnej miłości, nie o mężu, co zmusza ją o odszukania dawnego ukochanego. Jej losy są pięknie przedstawione, wyważone, skomplikowane.  

Główna bohaterka jest niezwykle ciekawą postacią- w młodości prowadzi w Egipcie badania nad Księgą Dwóch Dróg- przewodnikiem po zaświatach. Tam poznaje Wyata, archeologa i egiptologa, z którym się nie cierpią. Jak zwykle bywa- nienawiść szybko, przeradza się w namiętność, jednak Dawn musi wyjechać. W Bostonie rozpoczyna nowe życie, ma córkę i męża. Ma też nowy zawód, który poniekąd wybrało dla niej życie. Sam zawód douli od umierania bardzo mnie zaciekawił, choć bałam się, że przez ten wątek powieść może być przytłaczająca. Na pewno zmusza do refleksji i wielu przemyśleń, jednak temat śmierci jest przedstawiony... pięknie. To, co robi Dawn, jak pomaga osobom u schyłku życiu jest niezwykle wzruszające i zaskakujące. 

W tej opowieści jest coś ulotnego, smutnego, nieuchwytnego. Jakaś cząstka zawieszona między życiem a śmiercią. Dawn nie potrafi żyć teraźniejszością i wciąż myśli co by było gdyby została w Egipcie? Jak potoczyłoby się życie jej i jej bliskich? Jest rozdarta między Wyatem i Brianem, Egiptem a Bostonem, starym życiem a nowym, szaloną miłością a stabilizacją. Czego nie wybierze- coś straci. 

Dużo tu o egipskich skryptach, hieroglifach i fizyce, co początkowo trochę mnie nudziło i nie mogłam pojąć sensu przytaczania tych wszystkich historii i formułek, jednak to nieodłączny element tej książki. Za pomocą tego wszystkiego poznajemy więź łączącą bohaterów, widzimy jak rozumieją się bez słów, czym żyją i kim są.  

Dawn staje przed niesamowicie ciężkim wyborem między dwoma mężczyznami- zupełnie różnymi, ale każdy daje jej niezwykle wiele. Wyat jest spontaniczny, nieokiełznany, charakterny, nieujarzmiony. Brian kochający, stabilny, troskliwy, dający poczucie bezpieczeństwa. Zdaje się, że nie ma tu dobrego wyboru, tym bardziej, że w samym środku zdarzeń tkwi córka Dawn- Meret.  

Gwarantuję Ci, że gdy będziesz czytać o Dawn przy łóżku chorego, poczujesz, że to ty trzymasz go za rękę. Gdy Dawn będzie pracować w grobowcach poczujesz tą duchotę i żar lejący się z nieba, a gdy wyłonisz się na powierzchnię, poczujesz jak lekki egipski wiatr pomieszany z piaskiem muska Twoją skórę. To taka książka, którą czujesz całym sobą. Choć porusza ciężkie tematy jest w niej coś świeżego i lekkiego. Ostatnich stron nie da się nie czytać ze łzami w oczach. 

“Księga dwóch dróg” to powieść o straconych szansach, niewypowiedzianych słowach, trudnych momentach dojrzewania, dorastania do bycia sobą, poszukiwaniu swojej drogi, odnajdowaniu i gubieniu się. O nadziei i samotności, ale przede wszystkim o śmierci, życiu i miłości. 

Tytuł jest donośnikiem nie tylko do pradawnej Księgi Dwóch Dróg, ale także do życia Dawn i jej rozdarcia między dwoma życiami. Być może każdy z nas ma wytyczone takie ścieżki i w zależności od tego, co wybierzemy w życiu, będziemy podążać którąś z nich? Gdy myślę o tej książce ciągle coś przychodzi mi do głowy- jakieś myśli, spostrzeżenia. Nie da się w kilku zdaniach oddać sensu i głębi zdarzeń. Musicie to po prostu przeczytać 😊 

“Na tym polega zasadniczy problem ze śmiercią. Otóż nie potrafimy o niej rozmawiać. Używamy eufemizmów i pleciemy o niebiańskich bramach, co ma przyćmić fakt, że trzeba umrzeć, aby do nich zapukać. Robimy z tego wielką tajemnicę, gdy tymczasem chodzi o doświadczenie, które stanie się udziałem całej ludzkości i każdego z osobna”. 

Książkę znajdziecie tutaj:

https://www.empik.com/ksiega-dwoch-drog-picoult-jodi,p1260038189,ksiazka-p

Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu Prószyński i s-ka.