"W duszy ułana" Magdalena Stykała

 

"Pomyślał o tym,że się jednak mylił. Jednak świat może kończyć się codziennie i serce może pękać codziennie... I za każdym razem boli to tak samo".

"W duszy ułana" to kontynuacja losów ułanów i ich rodzin żyjących w dwudziestoleciu międzywojennym i czasach wojennych. Choć głównymi bohaterami są oni,ułani i konie oraz ich zycie,to autorka oddaje też głos kobietom i czyni je postaciami równie ważnymi i niezależnymi. Ta saga mocno zaskakuje czytelnika całą paletą emocji,ciętym językiem,odwagą i kreowaniem losów bohaterów w taki sposób,że nie raz poleją się łzy... moim zdaniem to książka niezwykle ważna,mądra i piękna. To ten typ literatury,który zostaje w sercu na zawsze...

Janek,Michał i Ignacy rozpoczynają służbę w kawalerii w 1937 roku. Są dumni,odważni,ciężko pracują i szkolą się. Stanowią swego rodzaju elitę i stają się nierozłączni. Kochają,marzą i planują dalsze życie. Niestety te plany przerywa wojna. Bohaterką, której na rowni śledzimy losy z naszymi ulanami,jest Agata Tęczyńska, która licznymi romansami leczy złamane serce. Bezskutecznie,tym bardziej,że los na jej drodze znów stawia Aleksandra... jak potoczą się losy naszych bohaterów? Co zabierze im wojna? Czy spotkają się jeszcze kiedyś w takim samym gronie?

Ta część zaczyna się niebywale lekko i sielsko. Basia i Janek leżący na polance,radość,beztroska,nieśmiałe wyznania miłości i drobne gesty czułości. Tak wyglądały ich fragmenty życia zanim nastała wojna. Po przeczytaniu książki chyba najbardziej bolesne jest zderzenie świata przez i po. Te sceny,które czytamy na początku,tak beztroskie i szczere szybko odejdą w niepamięć. Tą powieść dominuje wojna i to,jak rozprawia się z młodymi ludźmi,ułanami,końmi,ich marzeniami,miłością,wolnością... autorka tak kreuje postaci i świat,że "W duszy ułana" czyta się z zapartym tchem,ze łzami w oczach i nadzieją w sercu. Ale tak jak w przeszłości,tak samo tutaj,nie wszyscy przeżyją,nie wszystkim dopisze szczęście. Pojawia się też pytanie: czy dla wszystkich szczęściem jest to,że przeżyli?

W tej powieści znajdziecie sielskosc wsi,piękne obrazki,ogromną miłość do literatury,ułańskie zwyczaje i tradycje,przedwojenną i wojenną Polskę,patriotyzm,moralne dylematy,miłość ponad wszystko,wojenną zawieruchę i kres życia,nie tylko w sensie dosłownym,ale i metaforycznym.

Co ważne, "W duszy ułana" oparte jest na wielu prawdziwych wspomnieniach i rozmowach czy postaciach,a pani Magdalena Stykała starała się jak najwierniej oddać klimat i ducha tamtych lat. I to czuć...czuć całym sercem. Bo autorka kocha nie tylko tworzenie powieści,ale i konie,historię,piękno przyrody i ludzi,co czuć tu na każdej stronie. Mysle,że dlatego ta historia jest tak prawdziwa i mocna,bo pisana ze szczerego serca i blisko tego,o czym opowiada.

Patronat @mamakawaiksiazki.

Współpraca reklamowa z wydawnictwem Replika.