"Śladami zatartych wspomnień" Katarzyna Wolwowicz

 

"Śladami zatartych wspomnień" to druga część perypetii Ruperta Ogrodnika,który próbuje dotrzeć do prawdy na temat swojej przeszłości. To gęsty thriller psychologiczny z mocnymi,barwnymi postaciami i szybką akcją. Bohater mimo swej woli zostaje uwikłany w szereg dziwnych zdarzeń...jak sobie poradzi z prawdą? I czy w ogóle dane mu ja będzie poznać?

Na początku myślę,że ważne jest by zaznaczyć,że należy zacząć od części pierwszej,bo tytuły są ze sobą ściśle pozwiązane. Czasami zdarza się tak,że to,co łączy części jakiejś serii to jedna postać,np.śledczego,który rozwiązuje różne sprawy. Tutaj Rupert Ogrodnik jest główną postacią,której losy rozkładane są na czynnki pierwsze,w każdym tomie co innego wysuwa się na pierwszy plan,jednak bez znajomości "Śladami twojej krwi" niełatwo będzie się odnaleźć tutaj.

W części pierwszej Rupert szuka zabójcy swojej żony i odrywa jej mroczne sekrety,a także innych bliskich mu osób,jednak sprawy dotyczą teraźniejszości. Tutaj wracamy do dawnych lat,gdzie na jaw wychodzą rodzinne tajemnice,a echa ostatnich zdarzeń z jego życia nie milkną. Przy porządkowaniu domu po dziadku odnajduje dziwny list sprzed kilkudziesięciu lat,gdzie ktoś informuje,że zabił rodziców Ruperta. Ogrodnik postanawia dowiedzieć się o co chodzi,bo jego rodzice zginęli w wypadku,tak zawsze mówił dziadek...do tego dochodzą kłopoty z córką i brak zaufania do najbliższych. Kto kłamie,a kto naprawdę stoi po stornie Ruperta? Co wydarzyło się,gdy bohater był mały dzieckiem?

Muszę przyznać,że te thrillery czyta się z zapartym tchem,niezwykle szybko i z ogromnym zainteresowaniem. Po części pierwszej,która była istną lawiną ciężkich zdarzeń dla bohatera,część druga również nie daje mu wytchnienia... liczne intrygi,kłamstwa teraźniejsze i z przeszłości,rodzinne sekrety odkrywane po tak długim czasie,rozstania,złamane serce,zawiedzione zaufanie. Ogrom doświadczeń jak na jednego bohatera,co czasami trochę zastanawia czy aby nie za dużo,jednak w ogólnym rozrachunku to ma sens. Do tego córka Ruperta,która jest postacią zbuntowaną, ciężką do polubienia i na dłuższą metę irytującą,ale trzeba jej przyznać,że niezwykle ubogaca fabułę.

Najbardziej cieszyło mnie odkrywanie tajemnic rodzinnych sprzed lat i bolesnych zdarzeń z dzieciństwa Ruperta,a co ciekawe, to jeszcze nie koniec sekretów i zaskoczeń dla bohatera...

Współpraca reklamowa z wydawnictwem Zwierciadło.