"Magnolia" Grażyna Jeromin- Gałuszka

 

"Magnolia" to powieść obyczajowa o dawaniu sobie drugiej szansy,zmianach,które pozwalają odnaleźć spokój,a także niezwykłych zdarzeniach i ludziach pojawiających się na naszej drodze bez zaproszenia...

Filip Spalski po utracie pracy i żony postawnia wyruszyć przed siebie i zacząć nowe życie. Nic nie zostało z jego dawnych planów i marzeń. Dociera do Magnolii,zaniedbanej knajpy,którą kupuje wraz ze wszystkimi jej problemami i poniekąd mieszkańcami i rozpoczyna nową przygodę w nieznane...co go czeka w nowej rzeczywistości? Jak jego losy odmienią cztery,zupełnie inne od siebie i niezwykle kobiety?

Piękna okładka,zachęcający opis i...lekkie rozczarowanie. Naprawdę spodziewałam się tu magii,niezwykłych splotów zdarzeń,charakterystycznych i tajemniczych bohaterów,ale ta historia bardzo mi się dłużyła...bohaterowie,choć faktycznie charakterystyczni,są niezwykle irytujący i chaotyczni. Ich dialogi,często o niczym,zdają się być jednym wielkim bałaganem,przekrzykiwaniem się i prowadzą tak naprawdę do nikąd. Akcja nie obfituje w duże zaskoczenia,choć jest kilka ciekawych wątków,jednak są one przyćmione przez bohaterki i ich fanaberie. Nieuzasadnione jest też użycie mocnego języka i dodanych słów,przez które można czuć się lekko zniesmaczonym. Ten język nie pasuje do magii,jaka miałaby się tu rozgrywać...końcówka trochę ratuje "Magnolię",jednak to trochę za mało by zachwycić się bardziej losami jej mieszkańców i tego,co faktycznie autorka chciała przekazać.

Współpraca reklamowa z wydawnictwem Prószyński i s-ka.